BEZ NIESPODZIANKI

W typowym meczu o sześć punktów dwóch drużyn okupujących spadkowe rejony tabeli Ligi C2, szybko okazało się, że ROCH będzie postawiony w trudniejszej sytuacji, gdyż przybył na obiekt Com-Com Zone tylko w pięcioosobowym składzie. Wielka Szóstka błyskawicznie wykorzystała ubytki kadrowe rywala i szybko zapewniła sobie dwubramkowe prowadzenie.

DUET MARZENIE

Na pochwałę w składzie ROCHa, zasługuje Rafał Lenda, który niewątpliwie przewodził atakom graczy w niebieskich strojach. Świetnie do połączenia świeżości i młodości wkomponował się ligowy rutyniarz – Krzysztof Wajler, który wraz z nim w niespełna minutę pokusił się o dwa gole. Najpierw to popularny „Ayala” dograł do swojego kolegi z ekipy, a ten dosłownie kilka sekund później odwdzięczył się swojemu kapitanowi, wystawiając jak na tacy futbolówkę w polu karnym.

BEZCENNE TRZY PUNKTY

Ostatecznie grający w liczebnym osłabieniu ROCH nie potrafił przechylić szali na swoją korzyść i ambitna gonitwa przyniosła zerowy dorobek punktowy. Wielka Szóstka odnosi drugie w tym sezonie ligowe zwycięstwo, które po raz pierwszy pozwala jej opuścić strefę spadkową. Pozostać na tym miejsce patrząc na terminarz będzie jednak niezmiernie trudno, bo oprócz meczu z Butchersami, graczy w czerwonych strojach czekają starcia z górną połówką tabeli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=0dlvfvPhEbU