Sędzia:
-
Video:
NA WOLNE POLE
Bardzo ładną akcję dającą prowadzenie przeprowadzili gracze Wielkiej Szóstki. Podanie Malika wykorzystał Wojciech Soboń. Asysta wspomnianego gracza minęła całą defensywę Nie ma Lipy, a sam strzelec dopełnił tylko formalności jaką było minięcie bramkarza i wpakowanie piłki do pustej bramki.
STRZELALI SAMI SOBIE
Gdy Wielka Szóstka prowadziła w tym meczu już 2:0 wydawało się, że uspokoi swoją grę i nastawi się na kontry. Coś się jednak nagle w szeregach tej drużyny zacięło. Dwa olbrzymie błędy od razu wykorzystali gracze w seledynowych koszulkach i dzięki temu bardzo szybko wrócili do meczu.
WPROWADZILI SPOKÓJ
Nie ma Lipy mimo nie najlepszego początku cały mecz może zaliczyć po stronie plusów. Poza niemrawym początkiem faworyt był zespołem lepszym co dokumentował kolejnymi trafieniami. Nie ma Lipy po kiepskim pierwszy fragmencie solidniej zaczęło grać też w defensywie pozwalając rywalom na zdobycie jeszcze tylko jednego gola.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=URpXoB6oM7s
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.