Sędzia:

-

Video:

Pogrom

Od pierwszych do ostatnich minut GDA nie pozostawiało rywalom najmniejszych złudzeń. Przeważali w każdym elemencie gry i w końcu naprawdę pokazali na co ich stać. Można mówić, że rywale nie postawili poprzeczki zbyt wysoko, jednak wynik "na zero z tyłu" to pierwszy taki rezultat GDA w sezonie. Pomimo iż w każdym poprzednim spotkaniu byli zdecydowanymi faworytami, to zawsze tracili co najmniej dwie bramki.

Brakujące ogniwo

Brakujące ogniwo, pomiędzy Robertem Lewandowskim a Sergio Aguero to Grzegorz Grzesiak. Zawodnik GDA nie zdołał pobić Roberta, lecz strzelając pięć bramek w niecałe 10 minut zdecydowanie zawstydził Aguero. Grzesiak zrobił jednak coś, czego pozostała dwójka nie potrafiła - dołożył jeszcze dwa trafienia. W poprzednich meczach strzelił 11 bramek i dokładając 7 w tym meczu awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców Ligi C2.

Z podniesioną głową

Mecz z XXXIV B to zdecydowanie najlepsze spotkanie GDA w tym sezonie i choć rywalizacja z FC Po 40-tce została przegrana, to "Turkusowi" udowodnili, że ta porażka nie zbiła ich z tropu, lecz tylko dodała motywacji do walki w każdym kolejnym meczu. Przy tak dobrej dyspozycji, sprawa ich awansu wydaje się być na wyciągnięcie ręki, lecz warto pamiętać, że każda kolejna porażka, może okazać się niezwykle kosztowna.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Ju0wwQDilRc

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!