Sędzia:
-
Video:
Przerwana passa
CBB po wygranej w drugiej kolejce, w kolejnych trzech meczach schodziło z boiska pokonane. Z kolei JogaBonito miała na koncie dwa kolejne zwycięstwa i to właśnie gracze w bordowych strojach wydawali się być faworytami tego starcia. CBB przerwało jednak passę porażek i dzięki temu zwycięstwu beniaminek zrównał się punktami ze swoim wtorkowym rywalem.
Skuteczni do bólu
Od pierwszych minut to gracze JogaBonito byli aktywniejsi i częściej stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. W pierwszej połowie zawodnicy w bordowych strojach mieli więcej bramkowych okazji od rywala, a jednak przegrywali 2:3. Zawodnicy CBB byli bowiem skuteczni do bólu i mimo niewielu stworzonych sytuacji, potrafili je bezlitośnie wykorzystać.
Bronił jak natchniony
W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. CBB szybko strzeliło dwie bramki i odskoczyło rywalowi. JogaBonito co prawda atakowała przez większą część drugiej połowy, ale świetnie w bramce przeciwnika spisywał się Marek Hamryszczak, który popisał się kilkoma kapitalnymi interwencjami. Bramkarz CCB skapitulował po przerwie tylko raz, po strzale głową z bliskiej odległości Rafała Dłubisza.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=r1MsBN5whmI
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.