Sędzia:

-

Video:

Niespełnione założenia

Tuż przed rozpoczęciem meczu zawodnicy XXXIV B motywowali się wzajemnie hasłem „Panowie, koncentracja od początku”. Bardzo szybko okazało się, że te założenia będą jednak niespełnione. UPM-Kymenne już w pierwszej akcji meczu wyszło bowiem na prowadzenie. Autorem otwierającej wynik bramki był Tomasz Gromadzki.

Skuteczni do bólu

XXXIV B doprowadziło do wyrównania, a następnie dążyło do strzelania kolejnych bramek. Gracze tej drużyny przebywali znacznie częściej w obrębie pola karnego rywala aniżeli przeciwnicy. UPM-Kymenne zaimponowało jednak skutecznością w pierwszej połowie. Zawodnicy tej drużyny byli przed przerwą skuteczni do bólu i wykorzystali praktycznie wszystkie dobre sytuacje jakie stworzyli sobie w tej części gry. Dwie bramki Jacka Gabrysia pozwoliły UPM prowadzić do przerwy 3:1.

Pogoń bez happy endu

Po przerwie nadal grę prowadzili gracze XXXIV B. Gdy w końcu udało im się doprowadzić do remisu 4:4, wydawało się, że pójdą za ciosem i powalczą o komplet punktów. Decydujący cios zadali jednak zawodnicy UPM, a konkretnie uczynił to Łukasz Zatorowski na dwie minuty przed końcem meczu. UPM-Kymenne po ciężkim meczu ostatecznie sięgnęło po trzy punkty i zachowało miejsce na podium tabeli Ligi C2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=gjfcctFo3Kk

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!