Rozstrzelani po przerwie

Świetnie rozpoczął ten mecz Spartan, który bardzo szybko wyszedł na prowadzenie w tym meczu. Jak się okazało były to jednak dobre złego początki. Gdów przed przerwą strzelił cztery bramki, ale prawdziwa kanonada miała miejsce po przerwie. Gracze w białych koszulkach rozstrzelali przeciwnika strzelając 9 kolejnych bramek, nierzadko wykańczając zespołowe akcje strzałami „do pustaka”. Strzelecką formą błysnęła zwłaszcza dwójka zawodników – Jakub Noga, który był autorem pięciu bramek oraz strzelec czterech goli Michał Świątko.

Imponująca ofensywa

Gdów United po sześciu meczach obecnego sezonu może się pochwalić najbardziej bramkostrzelnym atakiem spośród wszystkich drużyn w FLS. Zawodnicy tej drużyny strzelili do tej pory 62 bramki z czego aż 52 w ostatnich czterech pojedynkach. Gdów w każdym z tych meczów aplikował rywalom dwucyfrową liczbę goli. Co ciekawe tak imponujące statystki nie dają temu zespołowi, na ten moment, miejsca nawet na podium Ligi C2. Taki stan rzeczy jest efektem pierwszych dwóch kolejek, gdy Gdów dwukrotnie schodził z boiska pokonany.

Ofensywnie usposobiony

Bardzo ofensywnie grał w tym mecz bramkarz Gdowa Kamil Czajkowski. Zawodnik ten w praktyce pełnił rolę ostatniego obrońcy i przez praktycznie cały mecz pomagał kolegom z pola w rozgrywaniu piłki na połowie przeciwnika. Czajkowski parokrotnie zapędził się nawet w pole karne rywal, oddając kilka groźnych strzałów, które nie zakończyły się jednak powodzeniem. Ta odważna gra bramkarza Gdowa musiała siłą rzeczy otworzyć możliwość strzałów z dystansu do opuszczonej bramki zawodnikom Spartana, którzy zdobyli w ten sposób jedną z bramek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qHJmfwl7qoQ