Amber Gol B

Amber Gol B

Data:

16-10-2015 / 00:00

4 - 2

Sędzia:

-

Video:

BŁYSKAWICZNE OTWARCIE

20 sekund – tyle potrzebował Jakub Topyła, aby wpisać się na listę strzelców ważnego dla układu tabeli ligowego starcia czołowych ekip Ligi C1. Dodając do tego fakt, iż w ostatecznym rozrachunku najlepszy strzelec drugiej ekipy Amberu został graczem meczu, zdobył cztery gole i do upragnionej granicy 50 trafień, brakuje mu już tylko jednej strzeleckiej zdobyczy, śmiało można stwierdzić, że może on zaliczyć ten dzień do udanych.

POKOLENIOWA ZMIANA

Do rzadko spotykanej sytuacji doszło w szeregach Mek-transu. Przy stracie gola na 2:0 niecelnym wybiciem popisał się golkiper – Dariusz Szewczyk, za co został dość ostro skrytykowany przez jednego z kolegów z drużyny. Wtedy też mocno zdenerwowany, postanowił opuścić swoją pozycję, a jego miejsce między słupkami zajął … Mateusz Szewczyk. Ten jednak, chociaż na co dzień prezentuje się na zupełnie innej pozycji, nie dość, że gola nie puścił, to jeszcze w czasie jego obecności koledzy z drużyny pokusili się o trafienie honorowe, które sprawiło, że bardziej doświadczony zawodnik schował urazę i powrócił do swojego królestwa.

NERWOWA KOŃCÓWKA

Ostatnie minuty przyniosły wiele stykowych sytuacji, emocji i nerwów, które zaowocowały czerwonym kartonikiem dla Surowca. Chociaż Mek-trans pięciominutową grę w osłabieniu przetrwał, to tuż po wyrównaniu sił, stracił czwartego gola, który całkowicie pozbawił złudzeń o chociażby punkcie. Dzięki temu Amber Gol B wskakuje na drugą pozycję w ligowej tabeli. Wynik ten sprawia również, że pierwsza trójka zdecydowanie odskoczyła już od goniącego peletonu, który powinien zdać sobie sprawę, że o skuteczny pościg może być już niezmiernie trudno.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=T6UhmE1tKqg

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!