Salva

Salva

Data:

28-09-2015 / 00:00

8 - 4

Sędzia:

-

Video:

ROZMONTOWAŁ DEFENSYWĘ

Świetnie spotkanie z liderem ligowej tabeli rozpoczął napastnik PGD Piotr Pruś. Najpierw fenomenalnym uderzeniem z połowy boiska zaskoczył bezradnego golkipera Salvy, a potem wykończył akcję swojej drużyny „nokautując” faworyta tej potyczki. Dodając do tego gola Jarosława Grycha niespodziewany wynik, jakim byłoby zwycięstwo PGD, stawał się coraz bardziej prawdopodobny.

RAZIŁA NIESKUTECZNOŚĆ

Bardzo szybko Salva starała się nadrobić straty poniesione w pierwszych minutach, jednak oprócz błyskawicznego gola kontaktowego Musiała nie potrafiła znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywala. Dodając do tego kilka strzałów Oraczewskiego i Wyjadłowskiego, które minimalnie omijały bramkę przeciwnika, pewne prowadzenie PGD po 25 minutach nie mogło dziwić.

ODROBILI Z NAWIĄZKĄ

Druga połowa to całkowita dominacja Salvy. Nie dość, że zawodnicy w niebieskich strojach dogonili swojego przeciwnika to jeszcze bezlitośnie wypunktowali wszystkie jego słabe strony w końcówce. Dodając do tego kilka żółtych kartek i sporo nerwów w szeregach PGD wynik meczu nie mógł być inny i zasłużone zwycięstwo lidera stało się faktem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Aj3v7mNetY0 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!