NARZUCONY SWÓJ STYL GRY

Vittoria świetnie rozpoczęła wtorkowe zawody. Po kilku pierwszych akcjach niżej notowany beniaminek wyszedł na dwubramkowe prowadzenie i w pełni kontrolował wydarzenia boiskowe. Lekka zadyszka przyszła z początkiem drugiej połowy, ale w drugiej jej części zawodnicy ubrani na biało ponownie uzyskali dwie bramki przewagi co pozwoliło im odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.

NIC NIE WYCHODZIŁO

Drużynie Pink Bowling tego dnia nie wychodziło praktycznie nic. Duża w tym zasługa… ich rywala, który znakomicie zniwelował ich atuty jakimi do tej pory była momentami dość szybka i kombinacyjna gra. Sam Jarosław Klęk w pewnym momencie spotkanie miał olbrzymie pretensje do swoich kolegów o nadmierne zagrywanie górnych piłek, które nie przynosiły żadnego efektu.

PRZEŁOMOWY MOMENT?

Czy pierwsza wygrana na drugim poziomie rozgrywkowym będzie przełomowym momentem dla Vittorian? Do tej pory drużynie zawsze brakowało tego ”czegoś”, jednak we wtorek to „coś” nadeszło i Vittoria zdobyła wreszcie trzy punkty. Dyspozycja w spotkaniu z „Pinkami” przypominała bardzo solidną defensywę Vittorii, jaką oglądaliśmy jeszcze nie tak dawno w Lidze C. Można pokusić się o stwierdzenie, że we wtorek gra obronna była kluczem do zwycięstwa.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qyxST7p7LLI