Mecz sąsiadów

Choć to dopiero 8 kolejka obie drużyny, mimo miejsc w górnej części tabeli, raczej nie mogły już liczyć na walkę o awans. Eskulap w dotychczasowych meczach zdobył o 2 punkty mniej niż Meteor, jednak w ostatnich spotkaniach prezentował się całkiem dobrze, a gdy przegrywał, to zazwyczaj nieznacznie. Dlatego to gracze CMR byli lekkim faworytem tego spotkania, lecz mecz zapowiadał się jako wyrównane starcie.

Bez recepty

Choć to Meteor objął prowadzenie, gracze w szarych koszulkach szybko wyrównali, a wkrótce wyszli na prowadzenie, które zdołali jeszcze powiększyć. "Czerwoni” zdobyli kontaktową bramkę dającą wynik 2:3, lecz pomimo zaciętej walki - nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Meczy był wyrównany, lecz Meteor nie potrafił przeciwstawiać się kontratakom rywali, którzy zdobywali bramki głównie w ten sposób. Zawodnicy w czerwonych koszulkach nie potrafili również znaleźć recepty na Aleksandra Lipińskiego, który był autorem wszystkich trzech trafień dla CMR.

Rozdadzą karty

Po tym spotkaniu CMR i Meteor mają odpowiednio 13 i 12 punktów, co gwarantuje im miejsce w środku stawki. I jedni, i drudzy nie walczą już o czołowe lokaty w Lidze B2, ale z drugiej strony na ten moment nie muszą się martwić o utrzymanie na drugim szczeblu rozgrywkowym. Oba zespoły będą jednak rozdawać karty w walce o utrzymanie, gdyż zmierzą się jeszcze z większością drużyn z dołu tabeli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=r-wiqPF4Gvw