Sędzia:
-
Video:
W swoich rękach
Nafta wygrywając mecz z Salvą zbliżyła się do swojego środowego rywala na jeden punkt. Co istotne „Naficiarze” mają jeden mecz rozegrany mniej niż gracze w niebieskich strojach, a przy okazji rozegrany już komplet meczów ze ścisłą czołówką Ligi B2. Zawodnicy w czerwonych strojach mają więc wszystko w swoich rękach i komplet punktów wywalczony w pozostałych meczach z niżej notowanymi rywalami zapewni Nafcie awans do Ligi A.
Powtórka z rozrywki
Poprzedni mecz wiosną pomiędzy tymi drużynami zakończył się zwycięstwem Nafty… 5:1. W środowy wieczór doszło więc do powtórki z rozrywki. Podobnie jak w wiosennym spotkaniu ostatni gola dla Nafty padł w praktycznie ostatniej akcji meczu. Gracze Salvy po straconym golu z niedowierzaniem krzyczeli „1:5? I znów w końcówce!”.
Osłabieni
Patrząc na tabelę przed tym meczem można było spodziewać się bardziej wyrównanego pojedynku, jednak ta optyka drastycznie mogła ulec zmianie rzucając oko na skład Salvy w środowym spotkaniu. W drużynie tej zabrakło podstawowych i najgroźniejszych ogniw – Musiała, Oraczewskiego, Migdała i Gajdijchuka. Tak osłabiona Salva nie była w stanie nawiązać walki z mocną Naftą.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=dULGPbmUQas
Aqua Soil
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
- | |
1 | |
- | |
19 | |
4 |