Sędzia:
-
Video:
Wysokie tempo
Choć w pierwszym kwadransie nie padła żadna bramka to mecz od pierwszy minut mógł się podobać. Tempo od początku spotkania było bardzo wysokie. Obie drużyny poszły na wymianę ciosów i stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. W tym okresie w rolach głównych wystąpili jednak bramkarze obu ekip, którzy popisali się kilkoma świetnymi interwencjami.
Bliźniaczy scenariusz
Olipra przerwała impas strzelecki po upływie kwadransa za sprawą Tomasza Aramtysa. Etanol wyrównał po skutecznie wyegzekwowanym rzucie karnym, jednak jeszcze przed przerwą Olipra odzyskała prowadzenie - dokładne dogranie Skórskiego wykorzystał Makuch. W drugiej części gry wyżej notowana drużyna beniaminka dołożyła jeszcze dwie bramki i zasłużenie sięgnęła po trzy punkty. Nie wiadomo, czy gracze obu ekip podglądali inny mecz Ligi A, który odbył się dwie godziny wcześniej na tym samym boisku na obiekcie KS Nadwiślan pomiędzy XXXIV a Rafisem, ale oba te spotkania miały uderzająco podobne scenariusze. Zarówno jeden ja drugi mecz kończył się rezultatem 4:1. W obu spotkaniach do przerwy wynik brzmiał 2:1, a jedyny gol dla przegranej ekipy był trafieniem wyrównującym stan meczu. Olipra, podobnie jak XXXIV, dołożyła w drugiej połowie dwa gole, nie tracąc żadnego.
Odmienne humory
Olipra pozostaje w czołówce Ligi A i wydaje się, że zespół ten ma wystarczająco duży potencjał, by do końca walczyć o medale. Zwłaszcza, że beniaminek ma za sobą już mecze z TEB-em i GEO-ZENITem. Etanol pozostaje z ujemnym dorobkiem punktowym na ostatnim miejscu w tabeli. Musi martwić przede wszystkim gra ofensywna tej drużyny – ledwie 6 bramek w czterech meczach. Pierwszych punktów Etanol poszuka w meczu z innym beniaminkiem – FC po Nalewce.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=3j9nepabdBI