Sędzia:
-
Video:
Początek dla Siermiężnych
W 13 minucie Żymła zasłużenie otworzyła wynik spotkania wykorzystując dość niemrawą grę Oświecenia. "Zieloni" szybko poszli za ciosem i w kolejnych 4 minutach dołożyli jeszcze dwa trafienia. Rezultat i obraz gry wskazywały, że beniaminek będzie tym razem zmuszony uznać zdecydowaną wyższość rywali, jednak nie można było zapominać, że ta drużyna wychodziła już z podobnych opresji.
Powtórka z rozrywki... prawie
W 20 minucie ekipa z osiedla Oświecenia zabrała się do tego, do czego nas przyzwyczajała w poprzednich meczach - zaczęła odrabiać straty. Jeszcze przed przerwą doszła rywali na jedną bramkę, a w 34 minucie zdołała nawet wyrównać. Na tym jednak zakończyła się pogoń "pasiastych", a dokładniej to zakończył ją Ariel Labzik, z lekką pomocą Pawła Markowskiego. Labzik popisał się fenomenalną akcją, podczas, której minął prawym skrzydłem 3 rywali i choć był przewracany, to z niezwykłą ambicją utrzymał się na nogach, by wystawić piłkę Markowskiemu, który ustalił wynik spotkania.
Gdzie kucharek sześć...
Oświecenia Team, jako jedna z niewielu drużyn w FLS, zrzesza w swoich szeregach, aż trzech nominalnych golkiperów. Złośliwość losu chciała, że żaden z tej trójki nie był w stanie pojawić się na meczu. W takiej sytuacji, sprawy w swoje ręce musiał wziąć niezastąpiony dyrektor sportowy OT - Konrad Maciejowski. Mimo, iż zawodnik ten rzadko i tylko z konieczności występuje pomiędzy słupkami, to trzeba przyznać, że tak dobrego występu nie powstydziłby się żaden nominalny bramkarz.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=YkC8VUfjFYY
FOTO
https://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/110676002028438719337/albumid/6199818517878368177?alt=rss&kind=photo&hl=pl