Sędzia:
-
Video:
OLBRZYMIA PRZEWAGA
Szukająca przełamania ekipa Nie do mnie! z olbrzymim animuszem rozpoczęła starcie z drużyną Samejobrony. Osiągnęła ona ogromną przewagę nie dopuszczając swojego przeciwnika do głosu. Świetnie zagrał kapitan Piotr Seweryn, którego pochwalić należy za bramkę i kilka fenomenalnych podań, które przy lepszej skuteczności kolegów mogły stać się podstawą podwyższenia wyniku.
DO 3 RAZY SZTUKA
Samaobrona stwarzała sobie sporadycznie okazje. Dwukrotnie stając oko w oko z bramkarzem Nie do mnie! nie potrafiła jednak znaleźć sposobu na doprowadzenie do remisu. Zmianę przyniósł dopiero gol Wojciecha Kordela, który spowodował w ich szeregach więcej ofensywnej odwagi i przywrócił marzenia o zwycięstwie.
ODCZAROWALI BRAMKE
Konia z rzędem temu kto zliczy wszystkie strzały na bramkę jakie oddała ekipa Nie do mnie! w pierwszych fragmentach drugiej części gry. Kilkukrotnie jednak futbolówka albo minimalnie omijała światło bramki albo lądowała w rękawicach bramkarza przeciwników. W ostatnich 10 minutach jednak jak bramki strzelać przypomnieli sobie Mokrzycki i Szewczyk podwyższając wynik i zapewniając sobie pierwsze w historii FLSowych zmagań zwycięstwo.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=nuYg3deJa1Y