Osiem sekund

Pierwsza bramka w tym meczu padła zaledwie po upływie 8 sekund. Chłopy zaczęły mecz od środka i natychmiast przeprowadzili skuteczną akcję. Prostopadłe podanie od kolegi wykorzystał Patryk Skiba i błyskawicznie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Zawodnicy ABB przegrywali więc w tym spotkaniu zanim którykolwiek z nich zdążył kopnąć piłkę.

Pogoń bez happy endu

Chłopy w pewnym fragmencie gry prowadziły już 3:0 i nic nie wskazywało na to, by w tym spotkaniu wynik mógł się odwrócić. ABB ruszyło jednak mozolnie do odrabiania strat i jeszcze przed przerwą zdobyło jednego gola. W drugiej połowie gracze w białych koszulkach poszli za ciosem i nawet doprowadzili do wyrównania. Ostatnie słowo należało jednak do Chłopów, a konkretnie ponownie do Patryka Skiby, który strzelając bramkę w końcówce meczu zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty.

Odmienne humory

Chłopy mogą być zadowolone z początku debiutanckiego sezonu w FLS. Po czterech kolejkach zespół ten nie zaznał jeszcze goryczy porażki trzykrotnie wygrywając i raz remisując. W odmiennym humorze muszą być gracze ABB, którzy z zerowym dorobkiem punktowym znajdują się w ogonie ligowej tabeli. Gracze w białych strojach przeciwko Chłopom zagrali dotychczas najlepszy mecz i mimo iż nie udało się wywalczyć nawet punktu to może być to dobry prognostyk przed kolejnymi pojedynkami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=4JMLFgmvgmQ