Brainly

Brainly

Data:

08-09-2015 / 00:00

2 - 9

Sędzia:

-

Video:

ZOSTALI NA ŁAWCE

Najlepiej postawę graczy Brainly w pierwszych minutach opisuje zdanie – „Byli, ale jakby ich nie było.” Debiutująca w tegorocznych rozgrywkach na FLSowych boiskach ekipa Chłopów w pierwszych 300 sekundach zaaplikowała swojemu przeciwnikowi cztery bramki, udowadniając tym samym, że forma z pierwszych kolejek nie była przypadkowa.

WYKORZYSTALI BŁĄD

Po początkowym naporze obraz gry zaczął się zmieniać. Chłopy pilnowały wyniku i nie pozwalały rywalowi zbliżyć się do swojej bramki, nie szukając już kolejnych goli. Bierność w ataku zemściła się po kwadransie, kiedy to wydawało się w niegroźnej sytuacji nieporozumienie golkipera i stopera wykorzystał Marcin Gnat zapewniając swojej ekipie premierowe tego dnia trafienie.

LUSTRZANE ODBICIE

Druga połowa nie przyniosła żadnej nowości w grze obu drużyn. Na boisku całkowicie panowały Chłopy, dokładając kolejne cegiełki do wysokiego wyniku. Szansę w kontrach upatrywało Brainly i tak samo, jak w pierwszych 25 minutach, tak i w drugich pokusiło się o honorowego gola, strzelonego z resztą i w jednej, jak i w drugiej sytuacji przez… Gnata. Ostatecznie jednak nie zmieniło to rozmiarów wysokiej porażki, która ulokowała obie ekipy na przeciwległych biegunach ligowej tabeli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=OCjxyUCDiIo

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!