Sędzia:
-
Video:
LEPSI W KAŻDYM CALU
Victoria w pierwszej połowie całkowicie zdominowała swojego rywala. Bardzo dobrze zagrał Jacek Fąfara, który po widowiskowym przyjęciu i fenomenalnym uderzeniu otworzył wynik pojedynku. Jego koledzy z drużyny jeszcze przed zmianą stron dołożyli kolejne trzy trafienia, udowadniając tym samym, że wysoka forma na początku sezonu nie była przypadkowa.
BRONIŁ JAK NATCHNIONY
Na pochwałę zasługuje bramkarz Victorii Marcin Musiał, który kilkukrotnie fenomenalnie interweniując ratował swoją ekipę przed stratą gola. Kwintesencją tych słów stał się obroniony przez niego rzut karny co sprawiło, że na przerwę jego ekipa mogła schodzić z czystym kontem.
ZASKOCZYŁ RYWALA
Znakomicie druga połowa rozpoczęła się dla zawodników OREO. Na zdobycie premierowego gola musieli oni czekać kilka sekund, gdyż tuż po wznowieniu niewiele myśląc piłkę ile sił w nodze kopnął zza połowy boiska Daniel Krokosz zaskakując całkowicie golkipera Victorii. Jak się później okazało ustalił on tym samym wynik pojedynku, a kolejne minuty przyniosły dużo niedokładności i walki w środkowej strefie boiska. Dzięki temu zwycięstwu Victoria pozostaje w czubie tabeli, OREO natomiast po piątej serii gier najprawdopodobniej opuści górną część ligowej stawki.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=tsHNZCtiznU
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.