Sędzia:
-
Video:
Szybkie otwarcie
Zdecydowanie lepiej w ten mecz weszli zawodnicy Frontonu, którzy błyskawicznie otworzyli wynik po dobrze rozegranym rzucie rożnym i strzale z dystansu Łukasza Grochowskiego. Zawodnicy Frytek nie zdążyli się chyba jeszcze otrząsnąć po pierwszym golu, a już przegrywali 0:2. Gracze w pomarańczowych strojach nie złożyli jednak broni i dzięki bramce Mateusza Szpaka „złapali kontakt” z przeciwnikiem jeszcze przed przerwą.
Jednominutowe prowadzenie
Frytki w drugiej części gry doprowadziły do wyrównania, a następnie poszły za ciosem i po wykonanym na raty rzucie karnym przez Pawła Kutniewskiego wyszły na prowadzenie. Gracze w pomarańczowych strojach bardzo krótko cieszyli się jednak z pozytywnego wyniku. Fronton natychmiast otrząsnął się po słabszym okresie gry i w kilka minut odrobił stratę z nawiązką, nie doprowadzając do nerwowej końcówki.
Efektownie na koniec
Ozdobą meczu była bramka strzelona przez Fronton w samej końcówce meczu. Po dalekim podaniu ze strefy obronnej Łukasza Grochowskiego, Remi Moczko fantastycznie złożył się do strzału z woleja i w ten efektowny sposób skompletował hattricka. Bramkarz Frytek nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=s3CdIsJSsTA