Sędzia:
-
Video:
Mecz na szczycie
4 mecze i 4 zwycięstwa - tak przedstawiał się bilans dwóch głównych kandydatów do mistrzostwa Ligi C2. Ciężko było upatrywać faworyta w tym pojedynku, lecz przed sezonem więcej szans dawano GDA, zatem mecz rozpoczął się z lekkim wskazaniem na "Turkusowych".
Nie zawiedli
Zawodnicy obu drużyn stanęli na wysokości zadania i dostosowali poziom gry do rangi meczu. Szybkie operowanie piłką, nieustępliwa gra i walka o każdy centymetr boiska - kibice, którzy stawili się na meczu nie mogli być zawiedzeni. Gra "bramka za bramkę" utrzymywała się przez większość rywalizacji, a w końcówce na prowadzenie wyszło odrobinę niedoceniane FC. Ostatnie minuty to ostra walka o piłkę i "obrona Częstochowy" w wykonaniu „Czterdziestki”.
On wygrał im mecz
Bez wątpienia, zwycięstwo FC nie byłoby możliwe, gdyby nie Słomski. Nie dość, że bramkarz "Białych" popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, to jeszcze dołożył do tego obronę paru piłek, które były "nie do obrony". Na koniec przypieczętował świetny występ szczęśliwym zdobyciem gola, gdy w ostatniej sekundzie wybijał piłkę w stronę pustej bramki rywali.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=Ng1aqiuDfm0