Sędzia:

-

Video:

Pierwszy schowek

Na drodze ekipy GDA pojawił się pierwszy schodek i bardzo niewiele brakowało, żeby faworyt się o niego potknął. ROCH, Czarny Lotos oraz Gdów United bez bramkarza - mecze z tymi drużynami z pewnością nie były bezpośrednią walką o awans. Nie ma Lipy to pierwszy z czterech zespołów, które poważnie mogą zagrozić faworytowi ligi. Tym razem gracze GDA zdołali wygrać, lecz ze sporymi problemami. Czekamy, czy potwierdzą mistrzowskie aspiracje w kolejnych "meczach o 6 punktów".

Kontrowersyjnie

W 46 minucie Enmanov zdobył (jak się okazało) zwycięską bramkę dla GDA, lecz według zawodników NmL, nie powinna ona zostać uznana. Podczas akcji bramkowej, strzelec wygrał pojedynek z obrońcą "Zielonych", co otworzyło mu drogę do bramki, lecz Nie ma Lipy upierało się, że zostały przekroczone przepisy, i że sędzia powinien przerwać akcję. Arbiter był bardzo blisko zdarzenia i zadecydował, o kontynuacji gry i prawidłowości zdobytej przez GDA bramki. Sytuacja niewątpliwie była sporna, ale piłka nożna pełna jest trudnych do rozstrzygnięcia sytuacji.

Szczęście w nieszczęściu

Co prawda GDA zainkasowało 3 punkty, lecz juz w pierwszej połowie kontuzji doznał ich najlepszy strzelec - Marcin Piekarski (10 bramek i 10 asyst w 3 meczach). Miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Szybkiego powrotu do zdrowia Marcin!

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=wk3owELuui0 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!