Sędzia:

-

Video:

SZYBKIE TEMPO GRY

Nie dośc, że bardzo szybkie tempo gry narzuciły obydwie drużyny to jeszcze oglądaliśmy niesamowicie ciekawe widowisko z niezliczoną liczbą sytuacji strzeleckich zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Gdów mimo, że faworytem nie był to z optymizmem może spoglądać w przyszłość i zapewne zawodnicy z Gdowa po wczorajszej porażce broni w walce o czołowe lokaty jeszcze nie złożyli

KROPNĄŁ NIE DO OBRONY

Jednym z ciekawszych momentów meczu był rzut wolny wykonywany przez zawodników z Gdowa. Po jednej z akcji, kiedy to faulowany został zawodnik w białej koszulce długo nikt nie chciał podjąć wyzwania wykonania stałego fragmentu gry, aż w końcu do piłki niemal znikąd podbiegł Łukasz Sala, który jakby od niechcenia tak uderzył, że zdjął pajęczynę w prawym rogu bramki bronionej przez Sargę.

IMPONUJĄCE LICZBA TRAFIEŃ

GDA nie zawodzi i już chyba nie tylko na papierze jest faworytem ligi. Co prawda w piątek drużyna miała ułatwione zadanie, bo rywale wystąpili bez nominalnego bramkarza, to i tak imponująco wygląda liczba strzelonych bramek przez tą drużynę. Jak dotąd wskaźnik zatrzymał się na 30 trafieniach, a faworyt rozegrał dopiero dwa spotkania. Czy zawodnicy GDA w kolejnych spotkaniach potwierdzą swoją dominację i zasygnalizują chęć pobicia rekordu w liczbie strzelonych goli?

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=eYXlwlRxM0Y

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!