DERBOWE STARCIE

Ulica Chałupnika 2 – to punkt, który łączy oba zespoły. Znajdujący się tam stadion klubu Wieczysta przez wiele sezonów był „domem” dla jednych, jak i drugich. Porta – za czasów gry w C klasie rozgrywała tam swoje spotkania w roli gospodarza, większość graczy Mek-transu natomiast swoją piłkarską karierę wiązało właśnie z Wieczystą. Dlatego też gracze obu teamów jeszcze przed spotkaniem zwracali na to uwagę i nazywali ten mecz swoistymi derbami.

ROBILI CO CHCIELI

Znajdujący się w fenomenalnej dyspozycji Mek-trans całkowicie panował nad boiskowymi wydarzeniami. Strzelał bramki po świetnie rozegranych stałych fragmentach, koronkowych akcjach, czy cudownych uderzeniach z daleka. Jeszcze przed przerwą zaskutkowało to siedmioma golami, które zapowiadały wysoki triumf.

SPUŚCILI Z TONU

Druga połowa to rozluźnienie ze strony Mek-transu, które spowodowane było wysokim prowadzeniem. Z tej przyczyny oglądaliśmy tylko jednego gola tej drużyny, o którego pokusił się Marcin Radwański, jak i drugie trafienie dla Porty, które zdobył Kalfas. Nie zmieniło to jednak ogólnego i wrażenia, i wysokiego, zdecydowanego zwycięstwa zawodników w białych koszulkach, którzy z kompletem punktów przewodzą wraz z ekipą Amber B w ligowej tabeli. Porta natomiast notuje drugą wysoką porażkę z rzędu i spada w dolne rejony rozgrywkowej stawki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=t-LGtmlVsC4