Świetny początek

Udany początek meczu zanotowali piłkarze Interu. W jednych z pierwszych akcji tego spotkania drużyna ta strzeliła bramkę wychodząc na prowadzenie już w 2 minucie. Lepszego początku, piłkarze Interu, a w szczególności strzelec Abratański, nie mogli sobie wymarzyć.

Brak pomysłu

To na pewno nie była łatwa wygrana Amber Gol B, który dosyć długo męczył się z Interem, stawiającym tego dnia trudne i ciężkie warunki do gry. Przede wszystkim w pierwszej odsłonie tego spotkania Amber popełniał bardzo dużo prostych błędów. Brakowało również pomysłu co zrobić z piłką na połowie swojego rywala, dlatego Inter dosyć niespodziewanie prowadził do przerwy 2:1.

Przebudzenie

Im bliżej było do końcowego gwizdka sędziego, tym Amber grał coraz lepiej i szybciej. W niektórych akcjach brakowało co prawda skuteczności, ale mimo wszystko z placu gry jako pokonana drużyna schodziła ekipa Interu, która przedłuża swoją fatalną passę do 9 meczów z rzędu bez zwycięstwa. O wygranej zawodników w białych koszulkach zadecydowało 5 ostatnich minut meczu, w których to Amber Gol B zdobył… 5 goli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=59bKr4uP8TE