Sędzia:

-

Video:

Jak w kalejdoskopie

Aż 5 razy w tym meczu, byliśmy świadkami zmiany drużyny prowadzącej. Już po 180 sekundach Husaria objęła prowadzenie, lecz dwie minuty później było 2:1 dla Rzezimieszków. Przed końcem pierwszej połowy "Czerwoni" zdobyli 3 bramki i mieliśmy 4:2. Łobuzy nie złożyły jednak broni i w 15 minut drugiej części gry skompletowali 3 gole wysuwając się na prowadzenie 5:4. Końcówka rywalizacji należała jednak do Husarii, która dwoma trafieniami ustaliła stan meczu na 6:5

Ręka Boga

W ostatniej akcji pierwszej połowy, jeden z graczy RiŁ próbował powtórzyć słynne zagranie Diego Armando Maradony i umieścić piłkę w siatce przy pomocy ręki. Sporo jednak zabrakło do powtórzenia wyczynu Argentyńczyka, gdyż piłka ostatecznie nie wylądowała w siatce, a sam strzelec za swą fantazję zobaczył żółty kartonik.

Fatalna seria trwa

Po raz szesnasty z rzędu Rzezimieszki i Łobuzy bez zdobyczy punktowej. Ciężko to wyjaśnić, gdyż drużyna ma bardzo mocną ofensywę i strzela sporo bramek. Jeśli jednak chcą zacząć wygrywać, z pewnością powinni zacząć stawiać także na solidną grę w obronie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=yHxSnG6pZMo 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!