Sędzia:

-

Video:

PROBLEMY KADROWE I JEDNA Z NAJSZYBSZYCH BRAMEK W FLS

Zespół Valposiano stawił się na meczu jedynie w 5-osobowym składzie, a zawodnicy przedłużali rozpoczęcie spotkania w oczekiwaniu na spóźnialskich partnerów. Sędzia musiał jednak w końcu rozpocząć spotkanie, jednak nie wzruszył bramkarza Valposiano, który postanowił stać obok bramki. Szybko zauważył to Iwan Polakow i tuż po rozpoczęciu gry, strzałem zza połowy boiska otworzył wynik spotkania.

W SZEŚCIU JEDNAK ŁATWIEJ

Zawodnicy w niebieskich koszulkach przez pierwsze kilkanaście minut grali w piątkę Choć ich gra wyglądała całkiem przyzwoicie, (jak na osłabienie) to po spektakularnych bramkach Rzezimieszków przegrywali 0:4 już po 12 minutach. Wtedy na ratunek przybyli brakujący gracze Valposiano i coś drgnęło, ale pierwsza połowa zakończona wynikiem 5:2 nie wróżyła jeszcze kłopotów dla ekipy Łobuzów.

NIESAMOWITA POGOŃ

O dziwo, w drugiej połowie musieliśmy czekać na bramki prawie 10 minut, ale warto było. Niebiescy przypomnieli sobie, że mają w składzie zawodnika, który nie tylko z wyglądu przypomina Andreę Pirlo, ale również strzela i asystuje, jak włoski gwiazdor. Wkrótce, głownie za sprawą Tomasza Mianowskiego było już 5:5. Gracze w żółtych strojach co prawda zdołali jeszcze wyjść na prowadzenie, lecz ostatnie słowo należało do Mianowskiego i spółki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=u4CTKbZUMdE

http://www.youtube.com/watch?v=LAehTtHi_Mo 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!