Sędzia:
-
Video:
Cios za cios
Spotkanie stało na dobrym poziomie, dostarczyło wielu emocji, a jego losy ważyły się do samego końca. Obejrzeliśmy łącznie aż 11 bramek, a do tego mecz był bardzo wyrównany i w ani jednym momencie drużyn nie dzieliła duża różnica bramek.
Ojciec zwycięstwa
Minimalnym faworytem przed tym meczem była Salva, która swoją przewagę potwierdziła również na boisku głównie za sprawą Patryka Oraczewskiego. Zawodnik ten strzelił dla swojej drużyny cztery bramki, prowadząc ją do zwycięstwa w tym trudnym meczu. To dzięki niemu Salva w samej końcówce spotkania nie tylko odrobiła jednobramkową stratę, ale też zadała decydujący cios.
Poczekają na wygraną
Dla Vittorii było to trzecie spotkanie w sezonie i trzecie bez wygranej. Najbliższa okazja do zrehabilitowania się drużyna będzie miała w następną środę, kiedy to Vittoria pojedynkować się będzie z innym beniaminkiem, niepokonanym od 15 spotkań PGD Grupa.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=4gWlmdzHSi8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.