Sędzia:
-
Video:
Osłabieni
Pink Bowling w swoim pierwszym meczu w Lidze B musiało sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca Kamila Klęka. Z kolei Salva przystąpiła do tego pojedynku „gołą” szóstką i dopiero w trakcie trwania pierwszej połowy w składzie tej ekipy pojawił się jeden gracz rezerwowy. Mimo braków kadrowych z obu stron mecz mógł się podobać, a wynik pozostawał sprawą otwartą do ostatnich minut.
Wykorzystane osłabienie
Sporo działo się w końcowych minutach pierwszej połowy tego meczu. Najpierw po dwóch golach strzelonych w krótkim okresie czasu Pink Bowling wyszedł już na trzybramkowe prowadzenie. Salva tuż przed przerwą odpowiedziała jednym trafieniem, co mogło zwiastować emocje w drugiej połowie. Gracze w niebieskich strojach nie złożyli broni i po przerwie doprowadzili do wyrównania, wykorzystując grę w przewadze zawodnika i strzelając dwie bramki w przeciągu minuty.
O pełną pulę
Remis nie zadowalał żadnej ze stron i obie drużyny chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Udało się to graczom Pink Bowling, którzy zadali decydujący cios i po emocjonującym meczu sięgnęli po trzy punkty.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=1Gt_8n8gdxU
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.