Fair play

Warto odnotować postawę fair play napastnika Ekipy Wino Kamila Banachowicza, który poinformował sędziego o tym, że piłka należy się nie jego drużynie, a rywalom po tym, jak uderzył niecelnie na bramkę VILO. Sędzia wskazał na rzut rożny, ale po informacji napastnika Ekipy Wino zmienił swoją decyzję.

Murawa nie pomagała

Od początku spotkania było widać, że zawodnicy obu drużyn mieli pewne problemy z przystosowaniem się do gry na mokrej murawie i nie brali poprawki na to, że piłka odbija i toczy się na niej szybciej. Stąd wiele podań kończyło się stratami, choć z biegiem czasu było pod tym względem coraz lepiej.

Pierwsze zwycięstwo

VILO FC odniosło pierwsze zwycięstwo w Lidze B1 i trzeba przyznać, że było to zwycięstwo zasłużone, a w drużynie tej ciężko było wskazać słabszy punkt. Na wyróżnienie zasłużył między innymi golkiper VILO Radosław Sowa, który przez cały mecz bronił pewnie i nie pozwolił rywalom na odrobienie strat.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=54e0q9y_KFY