Pojedynek beniaminków

Obie drużyny w zeszłym sezonie zostały wicemistrzami Lig B i obie podobnie zaczęły swoją przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową. Zarówno Home Broker, jak i Słoneczne GEO przed bezpośrednim pojedynkiem miały na koncie po 3 punkty, choć ci drudzy w pierwszych kolejkach zaprezentowali się nieco lepiej i uniknęli bolesnej wpadki, jaka przydarzyła się wtorkowemu rywalowi. Po niezłym meczu z obu stron górą okazali się być zawodnicy w niebieskich koszulkach, tym samym notując spory awans w tabeli, kosztem między innymi „Słonecznych”.

Wyciągnięte wnioski

Home Broker wyciągnął wnioski z bolesnej lekcji od TEB Edukacji i od pierwszy minut zagrał bardzo ostrożnie, spokojnie budując akcje ofensywne i grając bardzo uważnie w obronie. W pierwszej połowie nie było zbyt wielu okazji strzeleckich z obu stron. Do przerwy Home Broker prowadził 1:0, a autorem jedynej bramki był Jan Bogucki, który wykończył akcję Konrada Gołosia.

10 minut to za mało

Słoneczne GEO zagrało odważniej od początku drugiej połowy i przełożyło się to na okazje strzeleckie. Najpierw sygnałem ostrzegawczym był strzał w słupek, ale kolejne akcje zakończyły się już powodzeniem i „Słoneczni” wyszli na prowadzenie. 10 minut dobrej gry to było jednak za mało, by urwać punkty Home Broker. Zawodnicy w niebieskich koszulkach szybko przeszli do kontrofensywy i na efekt nie trzeba było długo czekać. Gole Kajdy, Boguckiego i Jopa pozwoliły odzyskać prowadzenie i odzyskać kontrolę nad meczem do końcowych jego minut.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8y7-hw3eaK8