AKS Kabaret

AKS Kabaret

Data:

28-08-2015 / 00:00

3 - 12

Sędzia:

-

Video:

Obijali jak szaleni

W pierwszej połowie meczu pomiędzy dwoma beniaminkami stroną dyktującą warunki był faworyzowany Home Broker. Gracze w niebieskich koszulkach prowadzili po pierwszej części gry dwoma bramkami, ale wynik mógł być znacznie wyższy. W kilku sytuacjach dobrze interweniował bramkarz i obrońcy Kabaretu, a w kilku innych graczom Homer Broker wyraźnie brakowało szczęścia i centymetrów, by piłka zamiast w obramkowanie trafiła do siatki. W całym meczu zawodnicy tej drużyny aż czterokrotnie trafiali w słupek i tyle samo razy, w poprzeczkę bramki rywala.

Rozstrzelali się po przerwie

W drugiej połowie gracze Homer Broker podregulowali celowniki i aż dziesięciokrotnie znaleźli drogę do siatki rywala. Tym samym AKS Kabaret, dla którego był to już drugi mecz w tym tygodniu, podobnie jak w poniedziałkowym pojedynku stracił tuzin goli. Gracze w zielonych strojach nie muszą się wstydzić swojej postawy, dopóki starczało sił walczyli ambitnie z faworyzowanym przeciwnikiem. Po przerwie również trzy razy zaskoczyli bramkarza Home Broker.

Udany debiut

Udanie do drużyny Home Broker wprowadził się Konrad Gołoś. Zawodnik ten już przed przerwą zaliczył kluczowe podania przy obu bramkach dla swojego zespołu, a w drugiej połowie dołożył trzy kolejne asysty i dwa gole. Swoje zrobili również Piotr Kajda i Marcin Łącz. Król strzelców w Lidze B1 wpisał się na listę strzelców sześciokrotnie, a Łącz dwukrotnie, dokładając do tego kilka asyst przy bramkach kolegów. To trio poprowadziło swój zespół do wysokiego zwycięstwa na inaugurację. W zespole AKS-u należy wyróżnić Rafała Pancerza, który po nieobecność Jakuba Zdziebko przyjął na siebie rolę snajpera i zdobył wszystkie trzy bramki dla Kabaretu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vl56uwR28ck

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!