Niespodzianka do przerwy

Wyżej notowane w tabeli Frytki przystąpiły do tego meczu osłabione brakiem kilku zawodników. Po nieco ponad 10 minutach to GS TIFF wyszedł na prowadzenie po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Mimo kilku okazji z obu stron była to jedyna bramka przed przerwą i po pierwszej połowie niespodziewanie, aczkolwiek zasłużenie na prowadzaniu byli gracze w żółtych koszulkach.

W normie

Frytki w drugiej połowie odwróciły sytuację, wychodząc na prowadzenie, jednak GS TIFF szybko doprowadził do remisu po raz kolejny skutecznie egzekwując rzut rożny. Obie drużyny remisowały w tym sezonie po cztery mecze (najwięcej z całej stawki Ligi D2) toteż podział punktów w tym meczu nie byłby wielką niespodzianką. Kolejne fragmenty pojedynku należały zdecydowanie do Frytek, które skutecznie korzystały z luk w obronie rywala i nie po raz pierwszy w tym sezonie po znacznie lepszej drugiej połowie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Zwieńczony sezon

Frytki wygrywając w ostatniej kolejce zwieńczyły swój bardzo dobry sezon okraszony medalem. Jakiego koloru okaże się po meczu Gdowa z Football Heaven Bar. Gracze w pomarańczowych strojach przegrali zaledwie jeden mecz w sezonie – z mistrzem Amadeusem i jest to najlepszy wynik w całej stawce. Zwraca uwagę, że mimo miejsca na podium Frytki nie strzelały wiele bramek – tyle co przedostatnia Samaobrona i więcej od zaledwie trzech ekip z całej lidze. Jedną z drużyn z mniej skutecznym atakiem jest GS TIFF. Ta drużyna z kolei może pochwalić się najszczelniejszą obroną wśród drużyn z dolnej części tabeli i czwartą w Lidze D2. Taki bilans sprawia, że w środowy wieczór zagrały dwie drużyny w meczach których padało średnio najmniej bramek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QZK0C-7CTWg

http://www.youtube.com/watch?v=lpEOH-XXoMg

FOTO

picasa_albumid=6161605629696772225