Błyskawiczne otwarcie

Już w 1 minucie I o co chodzi niespodziewanie wyszło na prowadzenie z wyżej notowanym rywalem. XXXIV B odpowiedziało dwoma golami, ale przeciwnik szybko doprowadził do wyrównania. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg i skończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem XXXIV B.

Hattrick przed przerwą

W ekipie XXXIV B skutecznością błysnął Piotr Pliszka, który już przed przerwą skompletował hattricka. Mimo wszystko gracze I o co chodzi po pogromie, jakiego doznali z meczu z Kaprinem w ostatniej kolejce zaprezentowali się całkiem solidnie w defensywie. Zwłaszcza, że gracze w niebieskich strojach wystąpili we wtorkowym pojedynku z nominalnym graczem z pola na bramce.

Chaotycznie

Po zdobyciu czwartej bramki gracze XXXIV B spuścili z tonu. W ich grę wkradło się sporo chaosu i niedokładności. Gracze I co chodzi dochodzili do dogodnych sytuacji strzeleckich jednak marnowali je seryjnie. W jednej sytuacji piłkę z linii bramkowej wybijał również Jan Barański. Ostatecznie XXXIV B jeszcze tuż przed końcem meczu podwyższyło wynik, jednak gra tej drużyny, zwłaszcza w drugiej części gry daleka była od ideału.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=KqlrgafNHmY

FOTO

picasa_albumid=6150828879810053009