Mek-trans

Mek-trans

Data:

25-05-2015 / 00:00

3 - 4

Sędzia:

-

Video:

WYKORZYSTALI BŁĘDY

Kiedy na boisku FLS spotyka się jedna z najskuteczniejszych drużyn z danej ligi z wiodącą prym w kategorii najlepszej defensywy emocję są gwarantowane. Nie inaczej było i tym razem. Nieoczekiwanie jednak to Schibsted rozpoczął od mocnego uderzania. Gracze w niebieskich strojach wykorzystali błędy swojego rywala w defensywnie i za sprawą Niemca i Potaczka wyszli już na początku meczu na dwubramkowe prowadzenie.

BRONIŁ JAK NATCHNIONY

Rozdrażniony Mek-trans rzucił się do odrabiania strat nękając raz po raz defensywę rywala. Ta jednak w fenomenalny sposób (do czego zresztą już nas przyzwyczaiła) radziła sobie z tymi próbami. Na wielkie słowa uznania zasługuję natomiast golkiper – Łukasz Kotarski, który w tylko sobie znany sposób kilkukrotnie uratował swoją ekipą przed stratą gola, czym zasłużył sobie na tytuł gracza meczu.

WALCZYLI DO KOŃCA

Kiedy w drugiej połowie prowadzenie podwyższył Przechrzta jasne stało się, że Mek-trans, aby pokusić się o choć jedno oczko, musi w dziesięć minut zdobyć trzy bramki. Wydawało się, to wręcz niemożliwe, jednak dzięki dwóm golom Krzysztofa Barczuka zaczęło być realne. Na remis zabrakło jednak czasu i Schibsted odnosi siódme zwycięstwo z rzędu tracąc w tych meczach tylko 17 bramek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5SyP55UgnL4

FOTO

picasa_albumid=6153125450655801713

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!