Sędzia:
-
Video:
BRAMKI STADIONY ŚWIATA
Ten kto zdecydował się w środowy wieczór obejrzeć starcie zamykającego tabele Brainly z drugą drużyną UPMu z pewnością nie mógł opuścić obiektu przy ulicy Koletek rozczarowany. Gracze w czarnych strojach pokusili się o bramki wspaniałej urody. Ta otwierająca wynik Alexeya Elisawetskiego to fenomenalne uderzenie w samo okienko, zdobyta przed przerwą przez Przemysława Olaka natomiast, to kapitalny strzał właściwie z zerowego konta, obok bezradnego bramkarza.
SZYBKA ODPOWIEDŹ
Brainly, które wciąż niczym spragniony wody szuka pierwszego w tym sezonie punktu, starało się przeciwstawić dużo wyżej notowanemu faworytowi. Sztuka ta udała się po 20 minutach za sprawą Gnata, który wyrównał stan rywalizacji. Niestety dla „Niebieskich” jednak była to tylko chwilowa odskocznia od szarej „tabelowej” rzeczywistości i niespełna sześćdziesiąt sekund później na prowadzenie UPM wyprowadził Prokopenko.
WALCZYLI DO KOŃCA
Kiedy wydawało się że rezerwy UPMu pewnie prowadzące różnicą czterech bramek nie pozwolą swojemu rywalowi tego wieczoru na nic więcej w ich szeregach wdarło się rozprężenie, które bezlitośnie wykorzystali zawodnicy Brainly strzelając dwie bramki w końcówce i zmniejszając rozmiary dziesiątej porażki w tym sezonie. Zwycięzcy natomiast wciąż pozostają w walce o Ligę C, muszą jednak na tym etapie rozgrywek wygrywać już wszystko.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=IYtM-E_975E
FOTO
picasa_albumid=6153802354232243937
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.