Sędzia:

-

Video:

Zaskoczeni

Wyżej notowana w tabeli druga drużyna 34 przybyła na ostatnią kolejkę w 6 osobowym składzie, co dawało Pelikanom choć trochę nadziei na dobry końcowy wynik. Po 6 minutach ekipa Jakuba Mietza poprowadziła 3:1 i z pewnością wierzyła w powiększenie przewagi oraz ważny triumf w średnio udanym, kończącym się właśnie sezonie.

Nie złożyli broni

XXXIV B nie poddawało się i po słabym początku za sprawą Lipińskiego pokusiło się o bramkę kontaktową. Niestety dla nich przed przerwą stracili jeszcze jednego gola i musieli w drugich 25 minutach walczyć o odrobienie poniesionych strat. Sztuka ta udała się z nawiązką.

Zabrakło szczęścia

Po utraceniu przewagi Pelikany w końcówce szukały swoich szans na trafienie zapewniające wynik remisowy. Kilkukrotnie jednak trafiały w słupek i poprzeczkę co sprawiło, że tego dnia musiały uznać wyższość swojego rywala i w słabych humorach opuszczać obiekt Ndwiślanu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qgO7Qm9Pe_s

FOTO

picasa_albumid=6162335161857343185

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!