Sędzia:
-
Video:
BEZ ZMIAN
Walczący o przysłowiową „pietruszkę” Niezniszczalni do środowego starcia z Rocket Fuel, które wciąż mogło uplasować się w pierwszej piątce przystąpiło w sześcioosobowym składzie, co z pewnością nie wróżyło dobrego końcowego wyniku spotkania. Na efekty nie trzeba było długo czekać i grający w białych strojach gracze już niespełna 60 sekund po wznowieniu gry za sprawą Czarnego wyszli na prowadzenie.
LEPSI W KAŻDYM CALU
Rocket Fuel dominowało nad swoim rywalem od pierwszego gwizdka aż do samego końca spotkania. Wspaniale kontrowało, mądrze grało w defensywie, ambitnie atakowało. Dzięki temu wygrało różnica pięciu goli i bardzo dobrze zakończyło udany dla nich sezon. Na słowa pochwały zasługuje Jakub Kalfas, który strzelał bramki i wspaniale asystował, udowadniając, że jest jedną z ważniejszych postaci w swoim teamie.
ZABRAKŁO SZCZĘŚCIA
O setną bramkę na FLSowych boiskach walczył tego dnia Andrzej Niedźwiedzki. Jego zadaniem było strzelenie tego dnia dwóch goli. Połowę planu wykonał już przed przerwą, a w ostatnich minutach starał się dopełnić pozostałość. Niestety dla niego był jednak nieskuteczny, a na minutę przed końcem starał się wymusić rzut karny, za co ukarany został żółtym kartonikiem, co sprawiło, że marzenia o jubileuszu musi odłożyć do jesieni.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=CbszFf7f3PM
FOTO
picasa_albumid=6161602938701929681
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.