Monolit

Ekipa Niezniszczalnych po raz kolejny pokazała, że jest dobrze poukładana taktycznie. Seledynowi mają w składzie solidnych graczy, o podobnej specyfice gry, co tworzy jedną spójną całość. Tego wieczoru JogaBonito nie miała większych szans.

Dobra połówka

O końcowym sukcesie zadecydowało pierwsze 25 minut. Niezniszczalni wypracowali sobie bowiem dwubramkową przewagę, która pozwoliła spokojnie kontrolować dalsze wydarzenia. W drugiej odsłonie swoją przewagę jeszcze powiększyli odnosząc przekonujące zwycięstwo.

Bagnet

Tak jak wyżej wspomnieliśmy, Seledynowi zagrali bardzo dobry mecz. Na końcu karabinu o nazwie "Niezniszczalni" był jednak Jarosław Kamiński. Gdy tylko kończyły się naboje i drużynie brakowało sił, przed szereg występował właśnie ten zawodnik. Zdecydowanie MVP meczu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=aWO4QRHCyKg 

FOTO

picasa_albumid=6153426181823536065