GROŹNI ZE STAŁYCH FRAGMENTÓW

Choć obie ekipy w ligowej tabeli przed dzisiejszym meczem dzieliła przepaść to rozpędzona po dwóch zwycięstwach z rzędu La Furia Roja starała się sprawić niespodziankę z wyżej notowanym rywalem. Niestety jednak dla nich Pink Bowling rozpoczął pojedynek ten w swoim stylu, fenomenalnie wykonując rzut rożny, który po bardzo dobrym dograniu na gola zamienił Kamil Klęk, otwierając wynik pojedynku.

BRAKOWAŁO SZCZĘŚCIA

Zawodnicy w żółto-czerwonych koszulkach niepodłamani szybko straconym golem starali się zagrażać bramce rywali, ale zabrakło im szczęścia, by wyrównać, a po jednym z uderzeń piłka trafiła w słupek. Pink Bowling natomiast tuż przed zapraszającym do zmiany stron gwizdkiem, podwyższył prowadzenie za sprawą dwóch świetnych uderzeń Michała Klęka, które dzieliła niespełna minuta.

TRAFILI HONOROWO

W ostatnich minutach prowadzący wysoko Pink Bowling rzadziej i mniej ochoczo atakował bramkę przeciwnika i starał się doczekać do końcowego gwizdka, mając bezpieczną przewagę. Taką kolej rzeczy wykorzystała La Furia, a dokładnie Piotr Klimczak zdobywając honorowego tego dnia gola dla swojej ekipy, który pozwala z nadzieją oczekiwać arcyważnego meczu z „Kanarkami”.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Mk1GXQO5vpo 

FOTO

picasa_albumid=6150834887266410113