Ciekawe spotkanie

Już sam wynik pokazuje, że było to bardzo ciekawe spotkanie, obfitujące sporą ilością goli. Od początku lepiej na boisku wyglądali gracze RKSu, a w drugiej połowie zdominowali przeciwnika. Cierpliwa gra w obronie i skuteczne kontry pozwoliły pod koniec "odjechać" rywalowi i sprawić sporą niespodziankę. Dla ZILu to bowiem dopiero druga porażka w sezonie, a 7 goli zespół stracił po raz pierwszy od 21 października minionego roku i spotkania z Rzezimieszkami.

Maszyna

W RKSie kilku zawodników złapało formę pod koniec sezonu. Grzechem byłoby jednak nie wyróżnić ponad wszystkich Marka Majkuta. Napastnik „Różowych” robił z obrońcami ZILu praktycznie co tylko chciał, ale też nie zapominał o defensywie.

Rzuty rożne

To chyba najczęściej ćwiczony element w grze RKSu. Wszystkie kornery wykonywał wcześniej wspomniany Majkut i aż trzy z nich zakończyły się bramkami. Bardzo dużą aktywność przy rzutach rożnych wykazywał Marcin Burdacki, który najwyraźniej z Majkutem rozumie się bez słów.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Je1HrQrcDoA

FOTO

picasa_albumid=6153436353756230865