Sędzia:
-
Video:
EMOCJI JAK NA GRZYBACH
Mimo, że bramek w tym meczu padło aż 14 to liczba trafień w żaden sposób nie przełożyła się na emocje. Tych było jak na lekarstwo co patrząc na potencjał ofensywny obu ekip może dziwić. Zarówno MassATTACK, jak i Szkolni Nawijacze zagrali bardzo osłabieni. Obydwie drużyny w żaden sposób nie przypominały ekip, które jeszcze nie tak dawno miażdżyły swoich rywali
BRAMKA KURIOZUM
Pod koniec spotkania bramkę kuriozum strzelił Tomasz Kosek. Piłka cofnięta z linii środkowej boiska przez Szymańskiego do własnego bramkarza miała mieć na celu zyskanie kilku ważnych sekund, jednak bramkarz Massowych spanikował i wybijając ją nabił biegnącego w jego kierunku Koska. Po chwili dezorientacji Kosek mógł się cieszyć z niecodziennego trafienia.
NA WŁASNE ŻYCZENIE
Remis 7:7 w sporym stopniu jest porażką grającego gołą szóstką MassATTACK, które przez większość spotkania miało delikatną przewagę. Wpływ na taki, a nie inny końcowy wynik miała na pewno czerwona kartka dla Musiała, który osłabił swój zespół ułatwiając przy okazji pogoń rywalowi.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=_v0kY-yelE8
FOTO
picasa_albumid=6155679299649061809
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.