MISTRZOWSKIE OTWARCIE

Nafta, która w ostatnich pięciu meczach pokusiła się o 13 na 15 możliwych punktów, dzięki dzisiejszemu triumfowi mogła dołączyć do peletonu goniącego Olipre. Z takim też postanowieniem na boisko od początku wyszli „Czerwoni” i już w pierwszej minucie za sprawą Pawła Słoniny wyszli na prowadzenie, pokazując tym samym, że ich celem są tylko trzy oczka.

NIEWYKORZYSTALI SWYCH SZANS

MassATTACK, które słynie z dobrze grającej ofensywy, tym razem nie potrafiło znaleźć sposobu na obronę Nafty. Kilkukrotnie brakowało szczęścia, a w pozostałych sytuacjach na wyżyny swych umiejętności wspinał się golkiper Ślusarek. Sposób na niego udało się znaleźć jeszcze przed przerwą za sprawą Szybowskiego. Było to jednak za mało, aby nawiązać walkę i „Fioletowi” musieli zejść na przerwę z dwubramkową stratą.

BEZ WALKI

Drugie dwadzieścia pięć minut to całkowita dominacja Nafty, która w każdym aspekcie demolowała MassATTACK. Kilkukrotnie gracze w czerwonych strojach wychodzili z liczebną przewagą w okolice pola karnego jednak w tylko sobie znany sposób górą często okazywał się bramkarz rywala. Ostatecznie jednak zwycięstwo pięcioma bramkami może cieszyć przed hitowym starciem z FC po Nalewce, które już w najbliższy poniedziałek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=zc58uonWESo

FOTO

picasa_albumid=6150498319765400993