Zadecydowała pierwsza połowa

Sęki przybyły na mecz z jednym tylko zmiennikiem, co okazało się mieć kolosalne znaczenie dla przebiegu meczu. Przy prowadzeniu Kabaretu 3:0 w ostatniej akcji pierwszej połowy kontuzji kolana doznał bramkarz Sęków, Waliłko. Oznaczało to że na bramce musiał stanąć jedyny zmiennik w tej drużynie – kapitan zespołu, Łukasz Sęk. W końcówce meczu, grającym bez zmian Sękom wyraźnie zabrakło siły, choć mieli w tym spotkaniu swoje sytuacje i gdyby nie szwankująca skuteczność, wynik mógłby być inny

Pechowe spotkanie

Waliłko nie był jedynym kontuzjowanym zawodnikiem w tym spotkaniu – w czasie drugiej połowy zawodnik Kabaretu z numerem 3 Michał Dolczak doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji kolana i podobnie jak bramkarz Sęków również nie mógł kontynuować gry

”Będziesz w niedzielę w telewizji!”

Taki okrzyk poniósł się z ławki rezerwowych Kabaretu, po tym jak zawodnik tego zespołu Paweł Cieleń w niesamowity sposób nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji – zapewne zawodnicy AKS Kabaret w dobrych humorach obejrzą następne wydanie Futbolowej Ligi Śmiechu!

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HG4UNPjdRsc

FOTO

picasa_albumid=6155668186604191153