Sędzia:
-
Video:
MĄDRZE W DESTRUKCI
Dzida w Przód rozpoczęła te zawody grając bardzo mądrze zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Na murawie widać było scementowany zespół twardo realizujący założenia, do których w żaden sposób nie można było się przyczepić. Taka postawa mogła budzić nadzieję graczy w czarnych koszulkach na korzystny końcowy rezultat spotkania.
NIE MIELI MIEJSCA DO GRY
Drużyna Grupy Partner nie miała miejsca do gry. Dzida umiejętnie się przesuwając odbierała ochotę do walki rywalowi. Prowadzenie 2:0 zawodników Dzidy jednak zgubiło. Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony to gracze ubrani na czarno cofnęli się do defensywy i jak się później okazało, za bardzo…
CAŁKOWITY OBRÓT WYDARZEŃ
Już w pierwszej akcji po przerwie widać było, jak zawodnicy Grupy Partner podeszli wysoko do rywala. Odmieniona drużyna Ryszarda Barana zaczęła grać koncertowo i była przy tym skuteczna. Dzida w drugiej połowie nie potrafiła znaleźć leku na świetnie dysponowanego przeciwnika, który ostatecznie w meczu dwóch czołowych drużyn wyszedł z tej bitwy zwycięsko. To były dwie całkowicie różne połowy w wykonaniu obydwu zespołów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=Tarf6SOepTs
FOTO
picasa_albumid=6153820770743719505