XXXIV

XXXIV

Data:

12-06-2015 / 00:00

4 - 2

Sędzia:

-

Video:

Szybkie otwarcie

Już w 2 minucie spotkania na prowadzenie wyszła Żymła, dla której mecz z XXXIV był niezwykle istotny w kontekście walki o utrzymanie. Strzelcem gola był zmagający się z bólem pleców Kacper Kęska, dla którego było to już 13 trafienie w tym sezonie. W dalszej części meczu inicjatywę przejęli liderzy Ligi A i to oni schodzili na przerwę prowadząc 2:1.

Wyrównali

Niespodziewanie tuż po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównującą bramkę zdobyła Żymła, za sprawą Arkadiusza Guściory, który świetną główką wykończył równie świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego. W tym momencie w szeregi XXXIV zaczął wdzierać się niepokój i nerwowość, która objawiała się żywymi okrzykami na boisku.

Duet dał mistrzostwo

Mimo wyrównanej gry, w końcówce meczu dało o sobie znać wyrachowanie i kunszt graczy XXXIV. Najpierw bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę zdobył Świder, a dzieła zniszczenia dokończył Krzysztof Filipczak. To właśnie ci dwaj zawodnicy w głównej mierze zapewnili XXXIV mistrzostwo FLS i to nie tylko z perspektywy tego meczu, lecz całego sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=SGi5Zh4p7Vk

http://www.youtube.com/watch?v=d3O_BPvy5tY

http://www.youtube.com/watch?v=h37kc1siF3w

http://www.youtube.com/watch?v=2Fu3BnhPQ-A

FOTO

picasa_albumid=6159607097885350193

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!