Zacięta rywalizacja

Na boisku wiele starć, sporo sytuacji bramkowych i mnóstwo emocji. Tak wyglądał pojedynek XXXIV z Etanolem. Obie ekipy chciały zainkasować trzy punkty i po meczu muszą być mocno niepocieszone, tym bardziej, że każda z nich w tym meczu była na prowadzeniu. W pierwszej połowie Etanol mimo optycznej przewagi rywali prowadził 2:1, w drugiej 34-ka odrobiła straty i pewnym momencie miała wynik 3:2. Gol w końcowych fragmentach gry Staszewskiego ustalił wynik meczu.

Dyrygent

Filarem XXXIV był w tym meczu Krzysztof Filipczak. Zawodnik raz po raz siał zamęt wśród obrońców Etanolu, był bardzo aktywny, dlatego też nie dziwi jego pomeczowe rozgoryczenie. Uciekła szansa na wygranie klasycznego "meczu o 6 punktów", ale mimo tego 34-ka pozostała na fotelu lidera i nie dała się wyprzedzić bezpośredniemu rywalowi w walce o tytuł.

Motor

W drużynie Etanolu głównym motorniczym był Paweł Doroszko. Szczególnie w pierwszej części meczu jego postawa budziła respekt u rywali. Szybkie, efektowne rajdy i bezustanne nękanie defensorów zasługuje na wyróżnienie.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=Ypj_Vs3CmIs

FOTO

picasa_albumid=6153421972315466673