Dwa oblicza

Dwie różne połowy zagrała w meczu z GS TIFF drużyna Wielkiej Szóstki. Po pierwszej prowadziła 2:0 strzelając dwie bramki w przeciągu minuty. Przed przerwą zawodnicy w czerwonych koszulkach byli zdecydowanie lepszym zespołem, stworzyli sobie więcej sytuacji bramkowych, a jednocześnie nie pozwolili na wiele przeciwnikowi w ofensywie. W drugiej połowie Wielka Szóstka zagrała już zdecydowanie gorzej i tą część gry to GS wygrało 2:0.

Obudzili się zbyt późno

GS TIFF po przerwie zaprezentowało się znacznie lepiej niż w pierwszej połowie i za sprawą dwóch bramek Konrada Lichtensteina odrobiło stratę z pierwszej części gry. Dopiero po stracie wyrównującego gola Wielka Szóstka „obudziła” się i groźniej zaatakowała rywala. Mimo kilku szans, więcej goli w tym meczu już jednak nie padło i mecz zakończył się podziałem punktów.

Pierwszy remis

Dla obu drużyn jest to pierwszy podział punktów w obecnym sezonie. Wielka Szóstka wciąż ma trzy punkty więcej w tabeli od poniedziałkowego przeciwnika. GS czeka krótki odpoczynek gdyż jeszcze w tym tygodniu czeka ten zespół starcie z Pustynnymi Lisami. W przypadku zwycięstwa zawodnicy w żółtych strojach zrównają się w tabeli punktami z oboma rywalami z tego tygodnia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=GijCcMKdmP8

FOTO

picasa_albumid=6140064900411928161