SKAZANI NA POŻARCIE?

Niewielu przed meczem wierzyło w to, że drużyna GROM-u może napsuć krwi wyżej notowanemu rywalowi. Od początku meczu jednak coś w poczynaniach Mek-transu szwankowało, co skrzętnie wykorzystywał GROM. Można było się zastanawiać jak długo gracze w bordowych koszulkach będą grali tak konsekwentnie.

NIE PRZESTRASZYLI SIĘ

Prowadzenie GROM-u 2:0, następnie remis 2:2 i ponowne wyjście na prowadzenie dwubramkowe, by ponownie je stracić. Przy stanie po 4 Mek-trans ruszył do bardziej zdecydowanego ataku. GROM ponownie bardzo mądrze wyczekał swojego rywala i pod koniec spotkania ponownie zadał 2 decydujące ciosy, które ostatecznie dały tej drużynie triumf nad jednym z faworytów do wygrania ligi.

”2 WZMOCNIENIA I INNA GRA”

Tak grę swojej drużyny skomentował podczas meczu Andrzej Sajak. Widać transfery zaskoczyły, a jednym z nich jest wczorajszy MVP meczu Mateusz Radwański, który strzelał, rozgrywał i w dużej mierze to dzięki niemu GROM sprawił bądź co bądź jedną z największych sensacji Ligi D1 do tej pory.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=kgquYWBB82g

FOTO

picasa_albumid=6145310365783869825