Sędzia:
-
Video:
GÓRĄ BRAMKARZE
W ciężkich warunkach i przy rzęsiście padającym deszczu obie ekipy walczyły o komplet punktów. Aura ta sprzyjała niedokładności i nieudanym zagraniom, co sprawiło, że jedni, jak i drudzy nie wystrzegali się błędów. Kiedy mieli oni możliwość zdobycia bramki z rzutu karnego, dwukrotnie górą okazali się golkiperowie Heinekena i Frontonu.
RAZIŁA NIESKUTECZNOŚĆ
Prowadzenie Heinekena mogłoby być dużo wyższe, jednak kilkukrotnie gracze w zielonych koszulkach trafiali w słupek i poprzeczkę. Najlepszym komentarzem, była sytuacja w której futbolówka ominęła już bezradnego bramkarza po czym na mokrej murawie wyhamowała, lekko musnęła słupek i zatrzymała się na linii bramkowej.
SZUKALI SWOICH SZANS
Fronton nie odpuszczał swojemu rywalowi i szukał możliwości na zdobycie bramki kontaktowej, która pozwalałaby wciąż liczyć na premierowe punkty. Dwukrotnie zdecydowali się oni dograć mocną piłkę w pole karne bezpośrednio z autu na przysłowiową „aferę”, jednak za pierwszym, jak i drugim zabrakło dosłownie milimetrów, aby zmienić lot futbolówki. Heineken zdobywa więc bezcenne punkty, które pozwalają mu dołączyć do czołówki Ligi C3.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=iZB7dJJrKHA
FOTO
picasa_albumid=6143063521691531121
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.