WALECZNA POSTAWA

Bity faworyt tego meczu w pierwszych fragmentach meczu osiągnął sporą przewagę i powinien był pójść za ciosem. Sytuacji do strzelenia bramek nie brakowało, ale TSA skutecznością nie grzeszyło. Efektem tego było tylko jednobramkowe prowadzenie do przerwy i wciąż każdy scenariusz był możliwy.

MOCNY POCZĄTEK

Po przerwie uderzeniem z wznowienia z połowy boiska Spartan wyrównał czym wprowadził w szeregi TSA spore zakłopotanie. Na domiar złego dla tej drużyny chwilę później Spartan prowadzenie podwyższył, by po kolejnych minutach prowadzić już 3:1. Jugowice broni nie składały i podjęły próby odrabiania strat.

SZALEŃCZE ATAKI

Im bliżej było końca spotkania, tym coraz szybsze ataki przeprowadzały Jugowice. Na spore słowa uznania zasługuje w tym meczu bramkarz Spartana Surga, który kilkukrotnie w niewyobrażalny sposób ratował swój zespół przed utratą bramki. Bardzo dobre zawody w defensywie rozegrała zresztą cała drużyna. Spartan zatem potwierdził, że jest drużyną nieobliczalną. Kilka porażek z zespołami z dolnej części tabeli i wygrane z TSA oraz FC Po 40-tce z pewnością są tego potwierdzeniem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=kQmwAz-dpLk

FOTO

picasa_albumid=6148988394957727537