Grad bramek

Aż 16 bramek oglądaliśmy w spotkaniu lidera Ligi C2 z zawsze groźną drużyną FC Po 40-tce. Obie drużyny zdecydowanie potwierdziły swój potencjał ofensywny, już w pierwszej połowie strzelając 5 bramek, choć głównie po indywidualnych błędach rywala, a nie po pięknych, zespołowych akcjach.

Ucieczka lidera...

W pewnym momencie drugiej połowy Gramy Swoje prowadziło już 8:3 i chyba piłkarze w żółtych koszulkach zaczynali już odkorkowywać szampana. W piłce nożnej jednak zawsze należy grać do końca, o czym boleśnie się przekonali w czwartkowy wieczór.

… i niesamowity pościg!

Piłkarze FC Po 40-tce stopniowo i z żelazną konsekwencją zajęli się odrabianiem strat. Strzelali kolejne bramki i na minutę przed końcem było już 7:8. Gramy Swoje nie zdołało utrzymać piłki do końca meczu, ich rywale ruszyli z kontratakiem i… niespodzianka stała się faktem! FC Po 40-tce wykazało się niezwykłą wolą walki i zdołało zremisować mecz, w którym wydawało się, że nie mają już szans na punkty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Vopkad-hMA4

FOTO

picasa_albumid=6146381886189808241